Jak to starość może ze śniegiem walczyć

Choć z roku na rok zima staję się coraz delikatniejsza, potrzebne są odpowiednie maszyny na "czarną godzinę".
Od razu zdementuję tak kochane przez media i opinię publiczną stwierdzenie, że "zima znów zaskoczyła drogowców". Rozumiem, że to chwytliwe hasło. Jednak to tak nie jest. My jako firma mamy swoje wytyczne. Samochody stoją w gotowości już w październiku. Choćby padało nie wiem jak mocno i jak wiele śniegu, choćby było nie wiem jak ślisko, my CZEKAMY na telefon od dyspozytora, który wydaje decyzje.
Posmęciłem, więc teraz podsyłam zdjątka polskich, kultowych, vintageowych samochodów. Oczywiście mowa o naszym, rodzimym, polskim STARZE. 
Jak śpiewał Rewiński: mój stary star przez mój mnie wiezie kraj. Już bez zbędnych ceregieli zdjęcia proszę:
A oto gwiazda powiatu, żółto-niebieski STAR 244 z pługiem tak wielkim jak pół drugiego stara.
Takim pługiem można się przebijać przez zaspy. Czyż nie jest piękny? Jako ciekawostkę dodam, że star 244 posiada ten sam, 150 konny silnik co jego większy, sześcionapędowy brat, star 266, czyli najbardziej znana polska ciężarówka wojskowa.
I ostatnie zdjęcię na dziś: star 1142 w konfiguracji zwalczającej śliskość na drogach czyli pługo-piaskarka.
To wszystko na dziś. Trzymajcie się wszyscy.

 

Komentarze